O pracy sędziego / B. Piwnik Prawo

Barbara Piwnik, sędzia, w najnowszym „Plusie – Minusie” w rozmowie z Michałem Płocińskim, o pracy sędziego:

Najcięższe w tej pracy jest wydawanie decyzji. To naprawdę olbrzymie obciążenie psychiczne. Patrząc człowiekowi w oczy, trzeba zabrać mu dziecko, pozbawić go wolności. Dziś młodzi sędziowie mają okazję się przekonać, jakie to jest trudne, dopiero wychodząc pierwszy raz na salę pełną ludzi. Nie przygotowuje się ich do tego. Nikt sam z siebie nie wie, jak poradzić sobie z atmosferą sali przepełnioną nienawiścią, smutkiem, żalem. Trzeba zrozumieć, że u człowieka, który np. wielokrotnie dźgnął nożem ukochaną osobę, najpierw trzeba wzbudzić zaufanie, by czuł się na siłach rozliczyć się na sali sądowej z tego, co zrobił. A na to nakłada się presja opinii publicznej, bo już wszyscy wydali wyrok, wiedzą, co zrobić z oskarżonym. I jak ten młody człowiek ma sobie poradzić z tą presją, wyjść na salę, powiedzieć, że z materiału dowodowego wynika coś innego? Selekcja do zawodu sędziowskiego powinna wyglądać jak– nie przymierzając– do oddziałów specjalnych w wojsku, a nie jak do robienia doktoratu…

Biorąc pod uwagę poprzedzającą tę refleksję uwagę na temat relacji mistrz – uczeń, trafne, jak najbardziej trafne. Podoba mi się!

25
Kwietnia

Autor wpisu

xap xap